8.576 osób weszło dziś do zimnego Bałtyku podczas XIX Międzynarodowego Zlotu Morsów w Mielnie. Zanurzeni w morzu o temperaturze 2 stopni Celsjusza zaśpiewali hymn „Batyckie morsy” i pokazali, że łączy ich wspólna zabawa i zimowe hobby jakim jest morsowanie.

Frekwencja potwierdziła, że Mielno jest niekwestionowaną światową stolicą morsów. Gościliśmy ponad 250 klubów z rozległych zakątków globu. Najstarsza foczka na Zlocie to 95- letnia Krystyna Garala z klubu Morsy Dębowa Kędzierzyn – Koźle, a najstarszym morsem był 80 – letni Zygmunt Nyka, który przyjechał z klubu „Morsy Szubin”.

I miejsce w Turnieju Mrozoodpornych wywalczył klub „Wodne Niebo” z Ostrorogu. Natomiast najpiękniej przebraną ekipą były morsy z Tomaszowa Mazowieckiego, które skradły show i otrzymały pierwsze miejsce w tematycznym konkursie.

Jak obcować zimnem i poznać granice własne ciała pozwoliło spotkanie z Valerjanem Romanovskim, kilkukrotnym rekordzistą Guinnessa podejmującym ekstremalne wyzwania. Mistrz poprowadził 2. Mistrzostwa Polski w Morsowaniu, w których prawie 100 osób dotknęło zagadnienia związanego z hipotermią. I nie wynik był w tej konkurencji najważniejszy ale… ludzki umysł. W sobotę odbyły się na plaży warsztaty bębniarskie, które brawurowo poprowadził Ryszard Bazarnik – kreator wydarzeń niewiarygodnych, muzyk i performer. Połączył on wspólnym graniem ponad 200 osób, a finał można było usłyszeć podczas parady morsów ulicami miasta.

Wieczorem na specjalnie dedykowanej morsom i foczkom scenie zaśpiewał zespół „Piersi” i „Drugi Tydzień”. Dopisała atmosfera, pogoda i nastroje, a zimą Bałtyk zaroił się od „dzieci – kwiatów”, gdyż takie motto przewodnie królowało nad morsowaniem.
Nad bezpieczeństwem uczestników Zlotu czuwała w wodzie i na lądzie ekipa ok 300 osób, a wśród nich ratownicy medyczni, nurkowie, lekarze, pielęgniarki, ochroniarze, wolontariusze. 

Organizatorzy – Centrum Kultury w Mielnie – kolejny jubileuszowy XX MZM zapowiedzieli na 09–12.02.2023 r.